Ciekawie jest dowiedzieć się, jakie były ostatnie słowa znanych artystów, przywódców, postaci historycznych itp.
Charles Lutwidge Dodgson, znany też jako Lewis Carroll, zmarł 14 stycznia 1898 w Guildford. Przyczyna było ciężkie zapalenie płuc. Ostatnie dni spędził w Chestnuts, wówczas ta posiadłość należała do jego sióstr.
Miał ich siedem, po śmierci ojca zapewnił im mieszkanie w Guildford, aby nie stały się bezdomne. Bez ojca to Charles miał być "głową rodziny"; pomoc zapewnić mógłby też mąż. Jednak spośród sióstr tylko jedna wyszła za mąż (Mary).
Rodzeństwo, razem jedenaście osób, (nie wspomniałam jeszcze o braciach, ale o nich innym razem) straciło matkę, kiedy Charles Dodgson miał 19 lat.
Po tym długim wprowadzeniu powróćmy do kluczowej sprawy tego postu.
Ostatnie słowa Carrolla miały brzmieć:
"Take away those pillows. I shall need them no more."
czyli:
"Zabierz (zabierzcie?) te poduszki. Nie będę ich już potrzebował"
Są to dosyć prozaiczne słowa, ale jeśli ktoś chce może je interpretować. W końcu pewne jest, że po śmierci nie przydadzą mu się już poduszki. Nie wiadomo, czy wypowiedział to w chwili, kiedy jego stan się polepszył, czy może i w gorszym stanie stwierdził, że ich nie potrzebuje.
Informację o słowach można znaleźć w artykule Famous Last Words portalu Poets.org (kliknij tutaj).
Przekaz o niej jest w pierwszej biografii pisarza i matematyka, napisanej przez Collingwooda - jego bratanka. Według tego rozdziału słowa o poduszkach wypowiedział 13 stycznia.
Chestnuts, Guildford
Źródła:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.