czwartek, 21 maja 2020

Po drugiej stronie

Mimo, że w czasie pandemii trudno nam gdziekolwiek wyjść, można przynajmniej wybrać się na drugą stronę lustra...



Sir John Tenniel


Ralph Steadman

***

Moim grzechem głównym jest lenistwo. Tu powinny się niedługo pojawić posty o oryginalnych książkach i wydaniu, które mam.
W zamian przytoczę anegdotę z dzieciństwa.
Jeszcze na kilka lat przed tym, zanim przeczytałam książkę Carrolla patrzyłam na lustro w moim mieszkaniu. Jest dosyć spore i ma owalny kształt. Pomyślałam sobie, że z pewnego kąta wygląda jedynie jak otwór w ścianie otoczony ramą w złotym kolorze. Sprawia wrażenie, jakby można było przez nie przejść. 
Ciekawe, czemu tak pomyślałam. Teraz to wspomnienie ma dla mnie zupełnie nowe zabarwienie (nie czuję, kiedy rymuję). 
W domu po drugiej stronie lustra wiele rzeczy jest na odwrót. 
Lustro poniekąd wpłynęło na nazwę tego bloga - wpłynął też na niego pewien slogan z kinowego zwiastunu - a także wpłynął fakt istnienia KSIĄŻEK. Stąd w nazwie motyw przejścia, trzecia strona (jak film 3D) i kartka.

H. S. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.